Spowiedź święta

Literatura - artykuły

Home | Z Katechizmu | Stałe Konfesjonały | Literatura | Porady | FAQ | Inne

ks. Jan Twardowski

ROZMOWA

Rachunek sumienia znany był już w starożytności. Pitagorejczycy stawiali sobie przed snem trzy pytania:
1. Co dobrego zrobiłem w tym dniu? 2. Co zrobiłem złego? 3. Jaki obowiązek opuściłem?
Przy takim rachunku sumienia rozmawiali z samym sobą. Kiedy ktoś zrobił coś złego, wściekał się na siebie. Kiedy zrobił coś złego, był z siebie zadowolony. Pogański rachunek sumienia.

Rachunek sumienia chrześcijanina ma być rozmową z Panem Jezusem.
Czy nie zdradziłem siebie?
Czy nie opuściłem Ciebie w ciągu dnia?
Czy może myślałem o sobie, a nie o Tobie?
Nasz rachunek sumienia nie ma być spotkaniem z własnym sumieniem, ale spotkaniem z Jezusem. Mamy dostrzec przychodzącego Jezusa nawet w łasce, która pobudza nas do czynienia rachunku sumienia.

W modlitewnikach dla dorosłych w rachunku sumienia są pytania twarde i oficjalne: 'Czy zgrzeszyłeś? Czy przekroczyłeś przykazanie?' W książeczkach dla dzieci są inne: 'Czym zasmuciłeś Pana Jezusa? Czy Jezus płakał dzisiaj przez Ciebie?' Pytania wypowiedziane językiem dzieci Bożych są piękne i bardzo ważne.


RACHUNEK  DLA DOROSŁEGO


Jak daleko odszedłeś
od prostego kubka z jednym uchem
od starego stołu ze zwykłą ceratą
od wzruszenia nie na niby
od sensu
od podziwu nad światem
od tego co nagie a nierozebrane
od tego co za wielkie nie tylko z daleka ale i z bliska
od tajemnicy niewykładanej na talerz
od matki która patrzyła w oczy żebyś nie kłamał
od pacierza
od Polski z raną

ty stary koniu



RACHUNEK SUMIENIA

Czy nie przekrzykiwałem Ciebie
czy nie chodziłem stale wczorajszy
czy nie uciekałem w ciemny płacz ze swoim sercem jak piątą klepką
czy nie lizałem zbyt czule łapy swego sumienia
czy rozróżniałem uczucia
czy gwiazd nie podnosiłem których dawno nie ma
czy nie prowadziłem eleganckiego dziennika swoich żalów
czy nie właziłem do ciepłego kąta broniąc swojej wrażliwości jak gęsiej skórki
czy nie fałszowałem pięknym głosem
czy nie byłem miękkim despotą
czy nie przekształcałem ewangelii w łagodną opowieść
czy organy nie głuszyły mi zwykłego skowytu psiaka
czy nie udawałem słonia
czy modląc się do Anioła Stróża - nie chciałem być przypadkiem aniołem a nie stróżem

czy klękałem kiedy malałeś do szeptu




MODLITWA PAŃSKA

Spróbujmy na tle 'Modlitwy Pańskiej' przeprowadzić rachunek sumienia

Ojcze nasz, któryś jest w niebie
Nie tylko w niebie, także w złotej jesieni, w pochmurnej jesieni, kiedy więcej chmur niż nieba; ale i we mnie.
Czy uświadamiam sobie, że Pan Bóg jest we mnie? Czy nie zasmucam Go niewłaściwymi myślami? Jak czuje się Pan Bóg nie w niebie, ale we mnie, w moim towarzystwie?

Święć się Imię Twoje
Kiedy recytujemy to zdanie, stale święcimy Jego Imię słowem, ale czy potrafimy święcić Imię Boże uczynkiem?
Imieniem Boga jest Miłość. Czy potrafię nie tylko słowem mówić o miłości, ale i czynem?

Przyjdź królestwo Twoje
Czy tam, gdzie pracuję, mieszkam, jestem, nie zakładam swego własnego królestwa? Czy nie rządzę w nim jak tyran, despota, histeryk?
Czy potrafię w Bogu, a nie w sobie, zobaczyć tego największego?

Bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi
Nie wolą Bożą są na ziemi ludzie ubodzy, opuszczeni, pokrzywdzeni. Czy z mojej woli ktoś płacze, ktoś kogo skrzywdziłem?

Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj
Chleba naszego, nie mojego własnego. Czy umiem dzielić się chlebem, który Bóg mi daje?
Czy nie zgarniam chleba dla siebie, zarówno powszedniego jak i eucharystycznego?
Czy przyjmowaną Komunią świętą dzielę się z ludźmi? Czy promieniuję na świat Jezusem, którego przyjąłem?

I odpuść nam nasze winy
Kiedy ostatni raz byłem u spowiedzi? Nie tej formalnej, okolicznościowej, ale takiej nieprzykazanej przykazaniami, własnej, gdy naprawdę wyniosłem wszystko z siebie i pojednałem się z Bogiem?
Czy dostrzegam wszystkie swoje winy, nawet takie, których nie ma w rachunku sumienia? Na przykład: jak często zapominam o Bogu w chwilach swojego szczęścia i powodzenia? Czy patrzę na lilie polne, bo jest i takie przykazanie?

Jako i my odpuszczamy naszym winowajcom
Czy umiem wszystko wszystkim przebaczać? Może wszystko przebaczam jednej osobie, a innym nie? A może przebaczam wszystkim, tylko tej jednej nie potrafię przebaczyć i stale pielęgnuję uraz i żal?

I nie wódź nas na pokuszenie
Pokuszenie to inaczej doświadczenie. Czy modlę się tylko, aby Pan Bóg zachował mnie od doświadczeń, czy proszę o coś więcej: bym umiał po chrześcijańsku udźwignąć to doświadczenie, które Bóg mi zsyła - samotność, chorobę, cierpienie, które mnie ostatnio tak zabolało?

Ale zbaw mnie ode złego
Czy proszę o zbawienie nie tylko od zła jawnego, ale tego ukrytego, które jest we mnie?

Amen.
Czy kiedy przyjmuję Komunię świętą i mówię 'Amen', zgadzam się na to, aby żyć życiem Jezusa, którego przyjmuję do swojego serca? Czy naprawdę Nim żyję? Czy mówię Mu 'tak', czy 'nie'?



W RODZINIE, W PRACY, W TŁUMIE

Jako chrześcijanie obracamy się w trzech kręgach: najbliższym - w rodzinie; trochę dalszym - w pracy; najdalszym - wśród zupełnie obcych ludzi, spotkanych przypadkiem.
Kto chce sprawdzić, czy na pewno jest chrześcijaninem, niech spojrzy na siebie oczami zupełnie obcego człowieka i zapyta: Jaki jestem naprawdę? Jak się zachowuję?

W rodzinie:
Czy jestem egoistą?
Czy nie jestem despotą ani miękkim, ani twardym?
Czy nie narzucam swoich poglądów?
Czy to nie przeze mnie są wszystkie awantury?
Czy nie jestem źródłem niepokoju?

W pracy:
Czy myślę tylko o tym, żeby zarobić?
Czy myślę tylko o swoich zawodowych ambicjach?
Czy myślę o interesantach?
Czy myślę o tym, dla kogo pracuję?
Czy myślę o wynikach badań naukowych, czy o swoim sukcesie?

W tłumie:
Czy umiem dostrzec nieznanego człowieka  z lękiem w oczach, bo dowiedział się o nieuleczalnej chorobie?
Czy umiem dostrzec biednego, spłoszonego, szukającego pomocy?
Czy rozpoznają we mnie ucznia Chrystusa po tym, ile mam miłości w sercu?


O NAS SAMYCH

Wiele słów z 'Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa' odnosi się do nas samych.
'Serce Jezusa, świątynio Boga'. Jak jest z moim sercem? Czy jest miejscem spotkania z Bogiem? Jedna z aktorek pisała, że jej serce jest przedpokojem diabła i wielu mężczyzn się w nim kryje.
'Serce Jezusa, dobroci i miłości pełne'. Czy w  moim sercu dobroć żyje w zgodzie z miłością? Młoda dziewczyna zakochała się w chłopcu i stała się nieznośna w domu. Zakochana czarownica. Czy moje serce nie jest przypadkiem pretensji i urazów pełne?
'Serce Jezusa, aż do śmierci posłuszne'. Nieraz jesteśmy posłuszni Jezusowi tylko do wesela lub pierwszego zmartwienia. Czy umiem być posłusznym Jezusowi wtedy, kiedy jestem na dnie?
'Serce Jezusa, pokoju i pojednanie nasze'. Czy jestem pojednaniem dla innych, czy stałym zarzewiem kłótni? Czy wnoszę ład i spokój, czy hałas i zamęt?
'Serce Jezusa, włócznią przebite'. Czy moje serce nie jest przypadkiem przebite lękiem o siebie?

Litania mówi nam o Panu Jezusie, a tyle w niej myśli o nas samych.
Myślę, że w każdy pierwszy piątek miesiąca nie powinien nas budzić w mieście budzik, a na wsi kogut, ale wyrzuty sumienia.

ks. Jan Twardowski, 'Przed spowiedzią świętą'.


 Inne rachunki sumienia: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | Internauty | dla młodzieży |


Home | Z Katechizmu | Stałe Konfesjonały | Literatura | Porady | FAQ | Inne