Czy spowiedź to za mało dla darowania kary za grzech?
Na www.katolik.pl/forum przeczytałam,
że odpust to darowanie kary doczesnej za grzechy, zgładzone już co do
winy. Podczas sakramentu pokuty grzechy odpuszczane są co do winy.
Natomiast pozostaje otwarta kwestia kary, którą grzesznik musi
odbyć na ziemi lub w czyśćcu. Odpust jest darowaniem takiej kary
(odpust zupełny) lub jej zmniejszeniem (odpust cząstkowy).
Czyli, jeśli się wyspowiadam, przyjmę Komunię, poprawię się, to droga
do nieba jest dla mnie otwarta. Ale muszę odbyć karę za grzech.
Sakrament pojednania eliminuje winę - do odbycia pozostaje kara. Ok,
czyli jak się wyspowiadam, to po śmierci pójdę do czyśćca, aby
odbyć karę doczesną? Czy odpust otrzymuje się od ksiedza, czy poprzez naszą modlitwę sami go zyskujemy?
Sylwia
Gdyby droga do
nieba była zamknięta, to w ogóle nie mogłabyś tam trafić. Droga
jest otwarta (dzięki śmierci Jezusa, a z twojej strony dzięki
spowiedzi). Tylko przed wejściem trzeba wytrzeć buty, umyć ręce i takie
tam. Normalne, prawda? Rzeczywiście można to zrobić wcześniej, już na
ziemi. Albo przez prawdziwie święte życie (nie tylko "dobre", ale
święte), albo za sprawą odpustów zupełnych.
Odpustu nie udziela ksiądz, tylko
Bóg. Ale to Kościół ustala warunki odpustu, a ty masz je
dokładnie wypełnić. To wszystko przeczytasz na podanej przez Kappę
stronie.
Trzeba jednak pamiętać dwie rzeczy.
Po pierwsze, wcale nie tak łatwo o
jeden z warunków odpustu: brak jakiegokolwiek przywiązania do
grzechu, nawet powszedniego. Nam się często tylko tak wydaje, że
żadnego grzechu nie chcemy, ale gdyby tak podrążyć temat, to może
wyglądać inaczej.
Po drugie: dzisiaj uzyskany odpust
zupełny nie gwarantuje pójścia prosto do nieba w chwili śmierci,
ponieważ życie toczy się dalej i niestety, codziennie zaciągamy jakieś
nowe długi przed Bogiem.
Bogumiła
Odpusty w Kościele
Nauka o odpustach łączy się z tajemnicą
Bożego Miłosierdzia. W sakramencie pojednania grzesznik otrzymuje
przebaczenie wyznanych grzechów, za które szczerze
żałuje. Dzięki temu może on osiągnąć wieczne zbawienie. Uzyskane
przebaczenie nie uwalnia jednak od kar doczesnych (czasowych),
które spotykają nas za życia lub po śmierci w czyśćcu.
Uwolnieniu od tych kar służy właśnie obfity skarbiec odpustów
Kościoła.
Odpust jest to darowanie przez Boga kary doczesnej za grzechy
odpuszczone już co do winy. Rozróżnia się odpusty cząstkowe i
zupełne (zależnie od tego, w jakim stopniu uwalniają nas od kary
doczesnej). Odpusty te może zyskiwać każdy ochrzczony po spełnieniu
odpowiednich warunków dla siebie lub ofiarowywać je za zmarłych.
Warunki uzyskania odpustu zupełnego:
- Brak jakiegokolwiek
przywiązania do grzechu, nawet powszedniego (jeżeli jest brak
całkowitej dyspozycji - zyskuje się odpust cząstkowy)
- Stan łaski uświęcającej (brak nieodpuszczonego grzechu ciężkiego) lub spowiedź sakramentalna
- Przyjęcie Komunii świętej
- Odmówienie modlitwy
(np. "Ojcze nasz" i "Zdrowaś Mario") w intencjach Ojca Świętego. Nie
chodzi o modlitwę w intencji samego papieża, choć i ta modlitwa jest
bardzo cenna; modlitwa związana z odpustem ma być skierowana w intencji
tych spraw, za które modli się każdego dnia papież. Intencje te
są często ogłaszane, m.in. w różnych kalendarzach czy serwisach
www.
- Wykonanie czynności związanej z odpustem
Ewentualna spowiedź, Komunia święta i modlitwa w intencjach Ojca
Świętego mogą być wypełnione w ciągu kilku dni przed lub po wypełnieniu
czynności, z którą związany jest odpust; między tymi elementami
musi jednak istnieć związek.
Po jednej spowiedzi można uzyskać wiele odpustów zupełnych,
natomiast po jednej Komunii świętej i jednej modlitwie w intencjach
papieża - tylko jeden odpust zupełny.
Kościół zachęca do ofiarowania odpustów za zmarłych
(niekoniecznie muszą być to osoby nam znane, nie musimy wymieniać
konkretnego imienia - wystarczy ofiarować odpust w intencji osoby
zmarłej, która tego odpustu potrzebuje). Przez taki dar sam
ofiarodawca zyskuje dla siebie odpust zupełny w godzinie swojej śmierci.
Odpustów (zarówno cząstkowych, jak i zupełnych) nie można ofiarowywać za innych żywych.
Wybrane praktyki związane z uzyskaniem odpustu zupełnego:
- Adoracja Najświętszego
Sakramentu przez co najmniej pół godziny (jeśli jest
krótsza - odpust cząstkowy);
- Nawiedzenie jednej z czterech
rzymskich bazylik patriarchalnych (św. Piotra, św. Pawła za Murami,
Matki Bożej Większej lub św. Jana na Lateranie) i odmówienie w
niej Ojcze nasz i Wierzę:
- w święto tytułu tej bazyliki,
- w jakiekolwiek święto nakazane (np. we Wniebowzięcie NMP),
- raz w roku w innym dniu wybranym przez wiernego;
- Przyjęcie błogosławieństwa
udzielanego przez Papieża Urbi et Orbi (Miastu i Światu) - choćby tylko
przez radio lub telewizję;
- Adoracja i ucałowanie Krzyża w trakcie liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek;
- Odmówienie modlitwy
Oto ja, o dobry i najsłodszy Jezu po Komunii świętej przed obrazem
Jezusa Chrystusa w każdy piątek Wielkiego Postu oraz w Wielki Piątek (w
pozostałe dni - odpust cząstkowy);
- Uczestnictwo w uroczystym zakończeniu Kongresu Eucharystycznego;
- Uczestnictwo w rekolekcjach trwających przynajmniej trzy dni;
- Publiczne odmówienie
aktu wynagrodzenia Sercu Jezusowemu O Jezu Najsłodszy w uroczystość
Najświętszego Serca Pana Jezusa (w inne dni - odpust cząstkowy);
- Publiczne odmówienie aktu
poświęcenia rodzaju ludzkiego Chrystusowi Królowi O Jezu
Najsłodszy, Odkupicielu w uroczystość Jezusa Chrystusa Króla
Wszechświata (w inne dni - odpust cząstkowy);
- Posługiwanie się przedmiotami
pobożności (krucyfiksem, krzyżem, różańcem, szkaplerzem,
medalikiem), o ile zostały pobłogosławione przez Papieża (ewentualnie -
przez biskupa), po dmówieniu jakiejkolwiek formuły wyznania
wiary w uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła 29czerwca;
jeśli przedmioty były pobłogosławione przez kapłana lub diakona -
odpust cząstkowy;
- Przyjęcie Pierwszej Komunii świętej lub pobożny udział w takiej uroczystości;
- Sprawowanie i udział we Mszy świętej prymicyjnej;
- Sprawowanie i udział we Mszy świętej z okazji 25-, 50- i 60-lecia kapłaństwa;
- Odmówienie w całości (i bez
przerwy) przynajmniej jednej części różańca (pięciu dziesiątek)
w kościele, kaplicy publicznej, w rodzinie, wspólnocie zakonnej
czy pobożnym stowarzyszeniu, połączone z rozmyślaniem nad rozważanymi
tajemnicami (odmówienie poza tymi miejscami lub
wspólnotami - odpust cząstkowy);
- Jednorazowe nawiedzenie kościoła, w którym trwa Synod diecezjalny;
- Pobożne odmówienie (śpiew)
modlitwy 'Przed tak wielkim Sakramentem' podczas liturgii Wieczerzy
Pańskiej po Mszy świętej (w Wielki Czwartek) oraz w uroczystość
Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa(Boże Ciało); w innym czasie - odpust cząstkowy;
- Publiczne odmówienie (śpiew)
hymnu 'Ciebie Boga wysławiamy' (Te Deum) jako podziękowanie za
otrzymane łaski w ostatnim dniu roku (w innym czasie, nawet prywatnie -
odpust cząstkowy);
- Publiczne odmówienie (śpiew)
hymnu Przyjdź Duchu Święty (Veni Creator) w Nowy Rok i w uroczystość
Zesłania Ducha Świętego (w pozostałe dni, nawet prywatnie - odpust
cząstkowy);
- Odprawienie Drogi Krzyżowej po spełnieniu następujących warunków:
- odprawienie
przed urzędowo erygowanymi stacjami Drogi Krzyżowej (np. w kościele, na
placu przykościelnym);
- musi być 14 krzyżyków;
- rozważanie
Męki i śmierci Chrystusa (nie jest konieczne rozmyślanie o
poszczególnych tajemnicach każdej stacji);
- wymaga się
przechodzenia od jednej stacji do drugiej (przy publicznym odprawianiu
wystarczy, aby prowadzący przechodził, jeśli wszyscy wierni nie mogą
tego czynić); jeśli ktoś z powodu słusznej przyczyny (np. choroby,
podróży, zamknięcia kościoła itp.) nie może odprawić Drogi
Krzyżowej wg podanych tutaj warunków, zyskuje odpust zupełny po
przynajmniej półgodzinnym pobożnym czytaniu lub rozważaniu Męki
Chrystusa
- Nawiedzenie kościoła
parafialnego w święto tytułu lub w dniu 2 sierpnia, kiedy to przypada
odpust "Porcjunkuli" po odmówieniu Ojcze nasz i Wierzę;
-
Nawiedzenie kościoła i ołtarza w dniu nawiedzenia i odmówienie Ojcze nasz i Wierzę;
- Nawiedzenie kościoła lub
kaplicy we wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych (2 listopada) i
odmówienie tam Ojcze nasz i Wierzę;
- W dniach od 1 do 8 listopada
za nawiedzenie cmentarza z równoczesną modlitwą za zmarłych -
codziennie odpust zupełny, który można ofiarować wyłącznie za
zmarłych (za nawiedzenie cmentarza w inne dni - odpust cząstkowy
również wyłącznie za zmarłych);
- Nawiedzenie kościoła lub
kaplicy zakonników w święto ich założyciela i odmówienie
tam Ojcze nasz i Wierzę;
- Odnowienie przyrzeczeń
chrzcielnych podczas liturgii Wigilii Paschalnej w Wielką Noc lub w
rocznicę swojego chrztu (jeśli przy pomocy innej formuły w innym czasie
- odpust cząstkowy)
Ponadto dla Polski zostały zatwierdzone także dwa dodatkowe odpusty zupełne:
- Udział w nabożeństwie
Gorzkich Żalów jeden raz w Wielkim Poście w jakimkolwiek
kościele na terenie Polski;
-
Nawiedzenie dowolnej bazyliki mniejszej w następujące dni:
- w uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła (29 czerwca)
- w święto tytułu
- w dniu 2 sierpnia (odpust "Porcjunkuli")
- jeden raz w ciągu roku w dniu określonym według uznania
Odpusty cząstkowe:
O niektórych odpustach cząstkowych wspomniano już, wymieniając odpusty zupełne.
Są trzy ogólne warunki uzyskania odpustu cząstkowego:
- Wierny dostępuje odpustu
cząstkowego, jeśli w czasie spełniania swoich obowiązków i w
trudach życia wznosi myśli do Boga z pokorą i ufnością, dodając w myśli
jakiś akt strzelisty, np. "Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami"
- Jeśli wierny powodowany motywem
wiary przyjdzie z pomocą potrzebującym współbraciom, pomagając
im osobiście lub dzieląc się z nimi swoimi dobrami, uzyskuje odpust
cząstkowy
- Gdy wierny w intencji umartwiania
się, odmówi sobie czegoś godziwego, a przyjemnego dla siebie,
uzyskuje odpust cząstkowy. Warunek ten ma zachęcić wiernych do
praktykowania dobrowolnych umartwień
Odpust cząstkowy jest związany z odmówieniem wielu znanych
modlitw i można go uzyskać wielokrotnie w ciągu dnia. Niektóre z
modlitw związanych z odpustem cząstkowym to: Anioł Pański (lub Regina
Caeli w Okresie Wielkanocnym); Duszo Chrystusowa; Wierzę w Boga; Psalm
130 (Z głębokości); Psalm 51 (Zmiłuj się...); odmówienie Jutrzni
lub Nieszporów za zmarłych; Panie, Boże wszechmogący (modlitwa z
Liturgii Godzin, Jutrznia w Poniedziałek II tygodnia psałterza);
modlitwa św. Bernarda (Pomnij, o
Najświętsza Panno Maryjo); Wieczny odpoczynek; Witaj, Królowo,
Matko Miłosierdzia; Pod Twoją obronę; Magnificat; odmówienie
jednej z sześciu litanii zatwierdzonych dla całego Kościoła (do
Najświętszego Imienia Jezus, do Najświętszego Serca Pana Jezusa, do
Najdroższej Krwi Chrystusa Pana, Loretańskiej do NMP, do świętego
Józefa lub do Wszystkich Świętych); pobożne uczynienie znaku
Krzyża świętego.
Więcej poczytać można m.in. tutaj:
Penitencjaria Apostolska
Dar odpustu, Zasady zyskiwania odpustów
Krzysztof Mądel SJ Dlaczego odpusty?
O. Stanisław Łucarz SJ Czy odpusty są potrzebne?
Odpusty w Kościele katolickim
Penitencjaria Apostolska
Dekret 'Urbis et orbis' o specjalnych odpustach z
okazji Roku św. Pawła 29.VI.2008 - 29.VI.2009
Penitencjaria Apostolska
Dekret o związaniu odpustów z aktami kultu
spełnianymi dla uczczenia Bożego Miłosierdzia
Jan Paweł II
Dar odpustu. Audiencja generalna 29 września 1999
PAWEŁ VI
KONSTYTUCJA APOSTOLSKA INDULGENTIARUM DOCTRINA
O odpustach
PAWEŁ BISKUP
SŁUGA SŁUG BOŻYCH
NA WIECZNĄ RZECZY PAMIĄTKĘ
I
1. Nauka i praktyka dotyczące odpustów, które istnieją w
Kościele katolickim od wielu wieków, opierają się na solidnym
fundamencie - na Bożym Objawieniu(1). Objawienie to, podane przez
Apostołów, \"rozwija się w Kościele pod opieką Ducha Świętego\",
podczas gdy \"Kościół... z biegiem wieków nieustannie
zdąża do pełni prawdy Bożej, aż się w nim dopełnia słowa Boże\"(2).
Żeby zaś dobrze zrozumieć tę naukę i jej zbawienne zastosowanie, wypada
przypomnieć niektóre prawdy, które Kościół
powszechny, oświecony słowem Bożym, zawsze wyznawał. Biskupi, następcy
Apostołów, a w szczególności Biskupi Rzymu, następcy św.
Piotra, uczyli tego i uczą czy to przez pasterską praktykę, czy też
przez doktrynalne dokumenty.
2. Z Objawienia Bożego wiemy, że następstwem grzechów są kary,
nałożone przez boską świętość i sprawiedliwość. Muszą one być
poniesione albo na tym świecie przez cierpienia, nędze i utrapienia
tego życia, a zwłaszcza przez śmierć(3), albo też w przyszłym życiu
przez ogień i męki, czyli kary czyśćcowe(4). Stąd wierni zawsze mieli
to przeświadczenie, że zła drąga posiada wiele okazji do upadku i że
jest ona wyboista, ciernista i szkodliwa dla tych, którzy nią
kroczą(5).
Kary nakładane są przez sprawiedliwy i miłosierny wyrok Boży dla
oczyszczenia dusz, dla obrony świętości moralnego i dla
przywrócenia chwale Bożej pełnego jej blasku. Każdy bowiem
grzech powoduje zakłócenie powszechnego porządku, który
ustalił Bóg z niewypowiedzianą mądrością i nieskończoną
miłością; przynosi też zniszczenie ogromnych dóbr tak samego
grzesznika jak społeczności ludzkiej. Chrześcijanie wszystkich
czasów jasno zdawali sobie sprawę, że grzech jest nie tylko
przekroczeniem Bożego prawa, ale ponadto wzgardą lub zaniedbaniem
osobistej przyjaźni między Bogiem i człowiekiem(6), chociaż nie zawsze
wprost i otwarcie, że jest on prawdziwą nigdy dostatecznie dającą się
zmierzyć obrazą Boga; co więcej jest niewdzięcznym odrzuceniem miłości
Bożej, zaofiarowanej nam w Chrystusie. Wszak Chrystus nazwał swoich
uczniów przyjaciółmi, nie sługami(7).
3. Do pełnego wiec odpuszczenia grzechów i do tak zwanej naprawy
konieczne jest nie tylko odnowienie przyjaźni z Bogiem: przez szczere
nawrócenie duchowe i odpokutowanie obrazy wyrządzonej Jego
mądrości i dobroci, lecz także całkowite przywrócenie wszystkich
dóbr, pomniejszonych lub zniszczonych przez grzech, tak
osobistych jak społecznych i tych, które odnoszą się do samego
porządku wszechrzeczy. Dobra te muszą być przywrócone bądź przez
dobrowolną naprawę, co się nie obejdzie bez trudu, bądź przez
poniesienie kar, wymierzonych przez sprawiedliwą i świętą mądrość
samego Boga. Przez kary rozbłyska w całym świecie świętość i jasność
chwały Boga. Z istnienia zaś i z ciężkości kar poznajemy głupotę i
złość grzechu oraz jego przykre następstwa.
Nauka o czyśćcu wykazuje niezbicie, że nawet wtedy, kiedy wina została
już odpuszczona, pozostać mogą i rzeczywiście często pozostają kary,
które trzeba spłacić, lub pozostałości po grzechach z
których trzeba się oczyścić(8).
Dusze bowiem zmarłych, które \"prawdziwie skruszone odeszły z
tego świata w miłości Bożej, nim godnymi owocami pokuty wynagrodziły za
to, czego się dopuściły lub co opuściły\"(9), oczyszczają się po
śmierci przez męki czyśćcowe. Na to samo wskazują dostatecznie
również modlitwy liturgiczne, którymi się posługuje
społeczność chrześcijańska od najdawniejszych czasów, gdy
podczas Mszy św. modli się: \"chociaż słusznie cierpimy za nasze
grzechy, wybaw nas miłościwie dla chwały Twojego Imienia\"(10).
Wszyscy zaś ludzie pielgrzymujący na tym świecie popełniają
przynajmniej lekkie czyli tak zwane powszednie grzechy(11): tak więc
wszyscy potrzebują Bożego miłosierdzia aby się uwolnić od przykrych
następstw grzechowych.
II.
4. Z niezbadanej i łaskawej tajemnicy Bożego zrządzenia ludzie
połączeni są między sobą nadprzyrodzoną więzią, dzięki której
grzech jednego szkodzi także innym, podobnie jak świętość jednego
przynosi dobrodziejstwo innym\"(12). W ten sposób wierni
pomagają sobie wzajemnie w osiągnięciu nadprzyrodzonego celu. W Adamie,
którego grzech przechodzi na wszystkich ludzi drogą
przekazywania życia, jest wyraźny dowód tej łączności. Ale
znacznie większą i doskonalszą zasadą, podstawą i wzorem tej
nadprzyrodzonej więzi jest sam Chrystus, do zjednoczenia z
którym powołał nas Bóg(13).
5. Bo Chrystus, \"który nie popełnił grzechu\", \"cierpiał za
nas\"(14) \"zraniony został za nieprawości nasze, starty został za
złości nasze ... a sinością Jego jesteśmy uzdrowieni\"(15).
Wierni, którzy szli śladami Chrystusa(16), zawsze usiłowali
wspomagać się wzajemnie na drodze do Ojca niebieskiego modlitwą,
świadczeniem sobie dóbr duchowych i ekspiacją pokutną. Im
gorętsza miłość ich pobudzała, tym chętniej postępowali za cierpiącym
Chrystusem, niosąc swój krzyż jako zadośćuczynienie za swoje i
cudze grzechy z przeświadczeniem, że mogą dopomóc swym braciom
do osiągnięcia zbawienia u Boga, Ojca miłosierdzia(17). Jest to bardzo
starym dogmatem Świętych Obcowania(18), że życie poszczególnych
dzieci Bożych łączy się cudowną więzią w Chrystusie z życiem wszystkich
innych braci chrześcijan w nadprzyrodzonej jedności Mistycznego Ciała
Chrystusa jakby w jednej mistycznej osobie(19).
W ten sposób został utworzony \"skarb Kościoła\"(20). Nie jest
on zbiorem dóbr, gromadzonych przez wieki na kształt
materialnych dóbr, lecz nieskończoną i niewyczerpaną wartością,
jaką mają u Boga zadośćuczynienia i zasługi Chrystusa Pana, ofiarowane
po to, by cała ludzkość była uwolniona od grzechu i doszła do łączności
z Ojcem. Stanowi go sam Chrystus Odkupiciel, w którym są i
działają zadośćuczynienia i zasługi płynące z Jego odkupienia(21). Poza
tym do tego skarbu należy też wartość naprawdę ogromna, niewymierna i
zawsze świeża, jaką mają przed Bogiem modlitwy i dobre uczynki
Najświętszej Maryi Panny i Wszystkich Świętych, którzy idąc
śladami Chrystusa dzięki Jego łasce, uświęcili samych siebie i spełnili
posłannictwo otrzymane od Ojca. W ten sposób, pracując nad
własnym zbawieniem, przyczynili się również do zbawienia swych
braci w jedności Mistycznego Ciała.
\"Wszyscy bowiem, którzy są Chrystusowi i mają Jego ducha,
zrastają się w jeden Kościół i zespalają się wzajemnie ze sobą w
Chrystusie (por. Ef. 4, 16). Łączność zatem pielgrzymów z
braćmi, którzy zasnęli w pokoju Chrystusowym, bynajmniej nie
ustaje; przeciwnie, według nieustannej wiary Kościoła, umacnia się
jeszcze dzięki wzajemnemu udzielaniu sobie dóbr duchowych.
Albowiem mieszkańcy nieba, przez swoje głębokie zjednoczenie z
Chrystusem, jeszcze mocniej utwierdzają cały Kościół w
świętości... i różnorako przyczyniają się do pełniejszego
budowania Kościoła (por. 1 Kor. 12, 12 - 27). Przyjęci bowiem do
Ojczyzny i znajdując się w obliczu Pana (por. 2 Kor 5, 8), przez Niego,
z Nim i w Nim nieustannie wstawiają się za nas u Ojca, ofiarując Mu
zasługi, które przez jednego Pośrednika między Bogiem i ludźmi,
Jezusa Chrystusa (por. 1 Tym 2, 5), zdobyli na ziemi, służąc Panu we
wszystkim i w ciele swoim dopełniając tego, czego nie dostaje
cierpieniom Chrystusowym, za ciało Jego, którym jest
Kościół (por. Kol 1, 24). Ich przeto braterska troska wspomaga
wydatnie słabość naszą\"(22).
Stąd między wiernymi, czy to uczestnikami niebieskiej ojczyzny, czy to
pokutującymi w czyśćcu za swoje winy, czy to pielgrzymującymi jeszcze
na ziemi, istnieje z pewnością trwały węzeł miłości i bogata wymiana
wszelkich dóbr. One to łagodzą sprawiedliwość Bożą
wówczas, gdy już wszystkie grzechy całego Mistycznego Ciała
zostaną odpokutowane, a miłosierdzie Boże nakłaniają do przebaczenia,
aby skruszeni grzesznicy prędzej dostali się do zażywania w pełni
dóbr rodziny Bożej.
III.
6. Kościół, świadomy tych prawd już od pierwszych wieków
znał i podejmował różne sposoby przydzielania owoców
odkupienia Pańskiego poszczególnym wiernym, aby ci mogli
pracować nad zbawieniem braci. Tak całe ciało Kościoła przysposabia się
w sprawiedliwości i świętości na pełne przyjście Królestwa
Bożego, kiedy to Bóg będzie wszystkim we wszystkich.
Sami bowiem Apostołowie zachęcali swoich uczniów, aby się
modlili o zbawienie grzeszników(23). Prastary zwyczaj Kościoła
zachował tę praktykę(24), szczególnie wówczas, gdy
odbywający pokutę wzywali wstawiennictwa całej społeczności(25), i gdy
przynoszono ulgę zmarłym modlitwami, zwłaszcza składaniem ofiary
eucharystycznej(26). Już od dawnych czasów składano w Kościele
Bogu w ofierze za zbawienie grzeszników także dobre uczynki, te
przede wszystkim, które są trudne dla słabych sił człowieka(27).
Ponieważ zaś cierpienia, które męczennicy znosili za wiarę i za
prawo Boże, były wysoko cenione, pokutnicy zwykle ich prosili, ażeby z
pomocą ich zasług rychlej mogli uzyskać u biskupów
pojednanie(28). Tak bardzo bowiem ceniono modlitwy i dobre uczynki
sprawiedliwych, że twierdzono, iż pokutnik dostępuje obmycia,
oczyszczenia i odkupienia z pomocą całego ludu chrześcijańskiego(29).
W tym wszystkim zaś żywiono przekonanie, że nie poszczególni
wierni, własnymi tylko siłami, przyczyniają się do odpuszczenia
grzechów innych braci; wierzono bowiem, że sam Kościół
złączony z Chrystusem jako jedno ciało z głową, zadośćuczyni w
poszczególnych członkach(30).
Kościół zaś Ojców miał zgoła to przekonanie, że wykonuje
dzieło zbawcze w łączności i pod władzę Pasterzy, których
ustanowił Duch Święty jako biskupów do rządzenia Kościołem
Bożym(31). Biskupi więc rozważywszy wszystko roztropnie, określili
sposób i wielkość należnego zadośćuczynienia. Co więcej,
pozwalali też, aby kanoniczne pokuty mogły być zamienione na inne
uczynki, może łatwiejsze, odpowiadające dobru wspólnemu lub
podtrzymujące pobożność, które spełniali sami pokutnicy, a nawet
niekiedy inni wierni(32).
IV.
7. Przeświadczenie istniejące w Kościele o tym, że Pasterze Pańskiej
owczarni mogą uwolnić poszczególnych wiernych od pozostałości po
grzechach przez przydział zasług Chrystusa i Świętych, wprowadziło
zwolna z biegiem wieków praktykę odpustów za natchnieniem
Ducha Świętego, który stale ożywia lud Boży. Przez tę praktykę
dokonał się postęp w samej nauce i karności kościelnej, nie zmiana(33)
i z podstaw objawienia wydobyto nowe dobro na pożytek wiernych i całego
Kościoła.
Praktyka odpustów, powoli rozpowszechniana, wtedy najbardziej
zaznaczyła się w historii Kościoła jako znamienny fakt, kiedy Biskupi
Rzymu postanowili, że pewne uczynki odpowiadające ogólnemu dobru
Kościoła, \"mogą być policzone za jakąkolwiek pokutę\"(34). Ufni w
miłosierdzie wszechmogącego Boga i... w zasługi i powagę
Apostołów, \"pełną Apostolską władzą\", udzielali oni wiernym
\"szczerze pokutującym i spowiadającym się\" oraz spełniającym te
uczynki \"nie tylko pełnego i obfitszego, ale i najzupełniejszego
odpuszczenia... wszystkich grzechów ich\"(35).
Albowiem \"Jednorodzony Syn Boży... nabył skarb Kościołowi
walczącemu... Ten właśnie skarb... powierzył św. Piotrowi, klucznikowi
nieba i jego następcom, swoim na ziemi namiestnikom, aby był rozdawany
wiernym dla ich zbawienia i aby prawdziwie pokutującym i spowiadającym
się udzielano go miłosiernie, dla szczególnych i rozumnych
przyczyn, odpuszczając doczesną karę należną za grzech, bądź częściowo,
bądź całkowicie, tak ogólnie, jak i w poszczególnych
wypadkach (według tego, co uznają za pożyteczne przed Bogiem). Wiadomo,
że do powiększenia tego skarbu przyczyniają się zasługi Najśw.
Bogarodzicy i wszystkich wybranych\"(36).
8. To odpuszczenie kary doczesnej należnej za grzechy, zgładzone już co
do winy, zostało nazwane właściwym imieniem \"odpustu\"(37).
Odpust ma coś wspólnego z innymi środkami czyli sposobami
przyjętymi do usunięcia pozostałości po grzechach, lecz
równocześnie od tychże sposobów całkiem się różni.
W odpuście bowiem Kościół, używając swej władzy szafarza
owoców odkupienia Chrystusa Pana, nie tylko się modli, lecz
wiernym odpowiednio przysposobionym prawomocnie rozdziela skarb
zadośćuczynień Chrystusa i Świętych na odpuszczenie kary doczesnej(38).
Cel, jaki sobie władza kościelna stawia przy udzielaniu
odpustów, polega na tym, żeby nie tylko pomóc
chrześcijanom do spełniania uczynków pobożności, pokuty i
miłości, tych zwłaszcza, które przyczyniają się do wzrostu wiary
i dobra wspólnego(39).
A jeżeli wierni przenoszą odpusty na wstawiennictwo za zmarłych w
doskonały sposób spełniają czyny miłości i podczas gdy myślą o
rzeczach niebieskich, lepiej układają rzeczy ziemskie.
Nauczycielski Urząd Kościoła podał i wyjaśnił tę naukę w różnych
dokumentach(40). Wprawdzie do korzystania z odpustów wkradały
się nieraz nadużycia, bądź dlatego, że \"z powodu dawania bez
różnicy i zbytecznych odpustów\" gardzono władzą kluczy
Kościoła i podważano wartość pokutnego zadośćuczynienia(41), bądź
dlatego, że z powodu \"niegodziwych zysków\" nazwa
odpustów była przedmiotem bluźnierstw(42). Kościół zaś
karcąc i poprawiając nadużycia, \"uczy i nakazuje, by zachować w
Kościele praktykę odpustów wielce zbawienną dla
chrześcijańskiego ludu i potwierdzoną powagą świętych Soborów,
stosuje natomiast karę wyłączenia z Kościoła do tych, którzy
głoszą, że odpusty są niepożyteczne albo, że Kościół nie ma
władzy ich udzielania\"(43).
9. Kościół także dzisiaj zaprasza wszystkie swoje dzieci, aby
rozważały i zastanawiały się, jak wielką wartość ma praktyką
odpustów dla podniesienia poziomu życia jednostek, a nawet całej
społeczności chrześcijańskiej.
Aby krótko przypomnieć co najważniejsze, pierwszym, czego uczy
ta zbawienna praktyka, jest to, że \"złą i gorzką rzeczą jest
opuścić... Pana Boga\"(44). Wierni bowiem, gdy dostępują
odpustów, rozumieją, że własnymi siłami nie mogą odpokutować za
zło, które grzesząc wyrządzili sobie samym, a nawet całej
społeczności i dlatego pobudzają się do zbawiennej pokuty.
Następnie praktyka odpustów uczy, jak głęboką jednością w
Chrystusie jesteśmy złączeni między sobą, i jak bardzo nadprzyrodzone
życie jednostki może dopomóc drugim, aby i oni mogli łatwiej i
ściślej zjednoczyć się z Ojcem. A zatem praktyka odpustów
skutecznie zapala miłość i ćwiczy w niej w wyjątkowy sposób, gdy
dostarcza się pomocy braciom spoczywającym w Chrystusie.
10. Korzystanie z odpustów pobudza również do ufności i
nadziei pełnego pojednania z Bogiem Ojcem. Sprawia to jednak tak, że
nikomu nie daje sposobności do niedbalstwa i w żaden sposób nie
zwalnia od wysiłku gorliwego wyrabiania dyspozycji, wymaganych do
pełnego zjednoczenia z Bogiem. Bo odpusty, choć są dobrami darmo
danymi, jednakże bywają udzielane tak za żywych jak za zmarłych tylko
po wypełnieniu pewnych warunków. Do ich uzyskania wymaga się z
jednej strony, żeby zostały spełnione przepisane dobre uczynki, z
drugiej strony, żeby wierny miał konieczne usposobienie: mianowicie,
aby kochał Boga, brzydził się grzechem, pokładał ufność w zasługach
Chrystusa Pana i wierzył niezachwianie, że wspólnota Świętych
jest dla niego wielkim pożytkiem.
Nie należy też zapominać, że wierni zyskując odpusty, chętnie poddają
się prawowitym Pasterzom Kościoła, a szczególnie następcy św.
Piotra, Klucznikowi niebieskiemu, gdyż im nakazał sam Zbawiciel paść
trzodę i rządzić Kościołem.
Zbawienna więc instytucja odpustów przyczynia się na swój
sposób do tego, żeby Kościół stanął przed Chrystusem bez
skazy czy zmarszczki, i aby był święty i nieskalany(45), cudownie
zjednoczony w Chrystusie nadprzyrodzonym węzłem miłości. Gdy bowiem
członki Kościoła czyśćcowego prędzej zostają przyłączone do Kościoła
niebieskiego z pomocą odpustów, coraz bardziej i szybciej
odnawia się przez odpusty Królestwo Chrystusowe, \"aż wszyscy
zejdziemy się w jedności wiary i poznania Syna Bożego, jako mąż
doskonały na miarę wieku pełności Chrystusowej\"(46).
11. Przeto, gdy święta Matka Kościół, opierając się na tych
prawdach, znowu zaleca swoim wiernym praktykę odpustów, jako
bardzo drogą ludowi chrześcijańskiemu w ciągu wielu wieków i
także w naszych czasach - jak doświadczenie dowodzi - nie zamierza
niczego ująć z innych środków uświęcenia i oczyszczenia,
szczególnie z Najświętszej Ofiary Mszy św. i Sakramentów
św. zwłaszcza Sakramentu Pokuty, ani też z obfitych pomocy,
które określa się jednym słowem jako sakramentalia, ani wreszcie
z uczynków pobożności, pokuty i miłości. Te wszystkie pomoce
mają to jedno wspólne, że tym potężniej sprawiają uświęcenie i
oczyszczenie, im ktoś ściślej jest złączony przez miłość z Chrystusem -
Głową i z Kościołem - Ciałem. Odpusty potwierdzają także prymat miłości
w życiu chrześcijańskim. Bo odpustów nie można zyskać bez
szczerej wewnętrznej przemiany (metanoia) i bez łączności z Bogiem, do
czego dodać trzeba wypełnianie przepisanych uczynków. Zostaje
więc zachowany porządek miłości, do którego włącza się darowanie
kar na mocy przydziału ze skarbca Kościoła.
Kościół upomina wiernych, swoich, aby nie porzucali ani nie
lekceważyli świętych tradycji ojców, lecz aby je przyjmowali ze
czcią jako cenny skarb katolickiej rodziny i żeby ich słuchali, Pozwala
jednak każdemu korzystać z tego rodzaju pomocy oczyszczenia i
uświęcenia, w duchu świętej wolności dzieci Bożych. Ustawicznie
natomiast przywołuje im na pamięć te rzeczy, które do
osiągnięcia zbawienia należy przenosić jako konieczne albo lepsze i
skuteczniejsze(47).
Żeby zaś samą praktykę odpustów podnieść do większej godności i
znaczenia, święta Matka Kościół uznał za słuszne, by wznowić
pewne rzeczy w ich dyscyplinie i postanowił wydać nowe przepisy.
V.
12. Poniższe przepisy wprowadzają odpowiednie zmiany dyscypliny
odpustów z uwzględnieniem również zdania Konferencji
Episkopatów.
Rozporządzenie Kodeksu Prawa Kanonicznego i Dekretów Stolicy
Świętej o odpustach pozostają nienaruszone, o ile zgadzają się z nowymi
prawami.
W przygotowaniu tych norm trzy rzeczy szczególnie wzięto pod
uwagę: aby ustanowić nową miarę dla odpustu cząstkowego, zmniejszyć
odpowiednio liczbę odpustów zupełnych, i sprowadzić do prostszej
i godniejszej formy oraz uporządkować sprawy dotyczące tak samych
odpustów rzeczowych i miejscowych.
Co do odpustu cząstkowego pominięto dawne określenie dni i lat, a
wyszukano nową formę czyli miarę, wedle której bierze się pod
uwagę samą czynność wiernego, spełniającego dzieło ubogacone odpustem.
Ponieważ zaś chrześcijanin - oprócz zasługi, która jest
głównym owocem czynności - może dostąpić ponadto przez
swój czyn odpuszczenia kary doczesnej, i to tym większej, im
większa jest miłość działającego i wartość dzieła, postanowiono, żeby
samą tę ilość odpuszczenia kary, jaką chrześcijanin uzyskuje swoim
czynem przyjąć za miarę odpuszczenia kary, którą władza
kościelna hojnie dodaje przez odpust cząstkowy.
Co do odpustów zupełnych, wydało się rzeczą stosowną,
zmniejszenie odpowiednio ich liczby, aby wierni należycie doceniali
odpust zupełny i by go mogli uzyskać, mając odpowiednie dyspozycje.
Mało się bowiem zważa na to, co częściej występuje; mało się ceni to,
czego nam obficiej użyczają. Wielu też chrześcijan potrzebuje
odpowiedniego czasu, ażeby się dobrze przygotować do uzyskania odpustu
zupełnego.
Co do odpustów rzeczowych i miejscowych, to nie tylko ich liczba
została bardzo zmniejszona, ale i sama nazwa została usunięta, aby
jaśniej było wiadomo, że odpusty są przywiązane tylko do czynności
wiernych, nie zaś do rzeczy lub miejsca, które są jedynie okazją
zyskania odpustów. Co więcej, członkowie pobożnych Stowarzyszeń
mogą zyskać odpusty im właściwe, przez wypełnianie przepisywanych
dzieł, nie wymaga się używania oznak.
Normy
N. 1. Odpust jest to darowanie wobec Boga kary doczesnej za grzechy,
zgładzone już co do winy. Dostępuje go chrześcijanin odpowiednio
usposobiony i pod pewnymi, określonymi warunkami za pośrednictwem
Kościoła, który jako szafarz owoców odkupienia rozdaje i
prawomocnie przydziela zadośćuczynienia ze skarbca zasług Chrystusa i
Świętych.
N. 2. Odpust jest cząstkowy albo zupełny zależnie od tego, czy od kary
doczesnej należnej za grzechy uwalnia w części czy w całości.
N. 3. Odpusty czy to cząstkowe czy to zupełne mogą być zawsze ofiarowane za zmarłych na sposób wstawiennictwa.
N. 4. Na przyszłość odpust cząstkowy będzie oznaczony tylko słowami
\"odpust cząstkowy\", bez dodawania jakiegokolwiek określenia dni albo
lat.
N. 5. Wierny, który przynajmniej z sercem skruszonym wypełnia
czynność obdarzoną odpustem cząstkowym, uzyskuje za pośrednictwem
Kościoła odpuszczenie takiej kary doczesnej, jakie odpuszczenia
dostępuje sam już na mocy swej czynności.
N. 6. Odpust zupełny można uzyskać tylko raz na dzień, z zachowaniem przepisu N.18, dla znajdujących się \"w obliczu śmierci\".
Natomiast odpust cząstkowy można zyskać więcej razy na dzień, chyba że coś innego wyraźnie zaznaczono.
N. 7. Dla dostąpienia odpustu zupełnego wymaga się wykonania czynu, do
którego jest przywiązany odpust i wypełnienia trzech
warunków, którymi są: sakramentalna spowiedź, Komunia św.
i modlitwa według intencji Papieża. Wymaga się ponadto, aby wykluczyć
wszelkie przywiązanie do jakiegokolwiek grzechu nawet powszedniego.
Jeżeli brak pełnej tego rodzaju dyspozycji lub jeżeli powyższe warunki
nie są spełnione - z zachowaniem przepisu N. 11. dla \"mających
przeszkodę\" - odpust będzie tylko cząstkowy.
N. 8. Trzy warunki mogą być wypełnione na wiele dni (pluribus diebus)
przed lub po wykonaniu przepisanego dzieła: wypada jednak aby Komunia
św. i modlitwa wedle intencji Papieża zostały dopełnione w samym dniu,
w którym się spełnia owe dzieło.
N. 9. Po jednej spowiedzi sakramentalnej można zyskać więcej
odpustów zupełnych; po jednorazowej zaś Komunii św. i
jednorazowej modlitwie wedle intencji Papieża uzyskuje się tylko jeden
odpust zupełny.
N. 10. Warunek modlitwy według intencji Papieża spełnia się całkowicie,
jeżeli się odmawia wedle jego intencji jeden raz Ojcze nasz i Zdrowaś;
poszczególni wierni mają jednak możność odmówienia
jakiejkolwiek innej modlitwy stosownie do osobistej pobożności i
przywiązania do Biskupa Rzymskiego.
N. 11. Przy zachowaniu w mocy udzielonej spowiednikom kan. 935 KPK
władzy zamieniania \"przeszkodzonym\" czy to przepisanej czynności, czy
też warunków, Ordynariusze miejscowi mogą zezwolić wiernym, nad
którymi według prawa wykonują władzę, aby ci mogli uzyskać
odpust zupełny bez aktualnej spowiedzi i Komunii św., jeżeli
zamieszkują miejsca, gdzie wcale nie można albo przynajmniej jest
bardzo trudno przystąpić do spowiedzi lub Komunii św., oraz byleby
wzbudzili żal doskonały i postanowili przystąpić do tych
sakramentów przy najbliższej okazji.
N. 12. Nie stosuje się już podziału na opusty osobowe, rzeczowe i
miejscowe, aby jaśniej było widać, że odpusty przywiązuje się do
czynności wiernych, chociaż te są nieraz związane z jakąś rzeczą lub
miejscem.
N. 13. Podręcznik z wykazem odpustów zostanie ponownie zbadany w
tym celu, aby odpustami były obdarzone tylko ważniejsze modlitwy i
ważniejsze uczynki pobożności, miłości i pokuty.
N. 14. Spisy i zbiory odpustów Zakonów, Kongregacji
zakonnych, Towarzystw prowadzących życie wspólne bez
ślubów, Instytutów świeckich oraz pobożnych Stowarzyszeń
wiernych zostaną jak najprędzej poddane rewizji, tak że odpust zupełny
będzie można uzyskać tylko w specjalne dni ustalone przez Stolicę
Świętą na wniosek najwyższego Przełożonego Zakonu lub gdy chodzi o
pobożne Stowarzyszenia na wniosek miejscowego Ordynariusza.
N. 15. We wszystkich kościołach, kaplicach publicznych lub
półpublicznych - ci, którzy ich prawnie używają - mogą
zyskać w dniu 2 listopada odpust zupełny, który wolno ofiarować
tylko za zmarłych.
W kościołach zaś parafialnych można ponadto zyskać odpust zupełny dwa
razy do roku: w święto Patrona Kościoła i dnia 2 sierpnia, w
który wypada odpust Porcjunkuli, albo w inny stosowniejszy dzień
do ustalenia przez Ordynariusza.
Wszystkie powyższe odpusty mogą być uzyskane albo w dniach wyżej
określonych, albo za zgodą Ordynariusza w niedzielę poprzedzającą lub
następującą. Pozostałe odpusty przywiązane do kościołów lub
kaplic zostaną jak najprędzej na nowo zbadane.
N. 16. Czynnością przepisaną do zyskania odpustu zupełnego
przywiązanego do kościoła lub kaplicy jest pobożne nawiedzenie tegoż, z
równoczesnym odmówieniem Modlitwy Pańskiej i symbolu
wiary (Ojcze nasz i Wierzę).
N. 17. Wierny, który z pobożną intencją posługuje się
przedmiotem kultu (krucyfiksem, krzyżem, różańcem, szkaplerzem,
medalikiem), poświęconym należycie przez jakiegokolwiek kapłana,
dostępuje odpustu cząstkowego. Jeżeliby zaś przedmiot kultu był
poświęcony przez Papieża albo któregokolwiek Biskupa, wierny
używający w pobożnej intencji tego przedmiotu może uzyskać także odpust
zupełny w uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła, z
dodaniem jednak wyznania wiary w jakiejkolwiek uznanej formule.
N. 18. Chrześcijaninowi bliskiemu śmierci, należycie usposobionemu,
święta Matka Kościół łaskawie udziela odpustu zupełnego na
godzinę śmierci, jeżeli brak kapłana, który by mu udzielił
Sakramentów i błogosławieństwa apostolskiego z przywiązanym
odpustem zupełnym, o którym mowa, w KPK kan. 468 § 2,
byleby ten wierny w ciągu życia miał zwyczaj odmawiania jakichkolwiek
modlitw. Chwalebną rzeczą jest posłużenie się krucyfiksem lub krzyżem
dla uzyskania tego odpustu zupełnego.
W obliczu śmierci wierny może dostąpić tego odpustu zupełnego, chociażby już tego samego dnia uzyskał inny odpust zupełny.
N. 19. Przepisy prawne wydane o odpustach zupełnych, te zwłaszcza,
które są zawarte w N. 6., odnoszą się także do odpustów
zupełnych, które dotychczas zwykło się nazywać \"toties -
quoties\".
N. 20. Święta Matka Kościół, pełna troski o wiernych zmarłych,
postanawia żeby, po zniesieniu jakiegokolwiek przywileju w tej sprawie,
nieść im pomoc jak najszerzej przez każdą ofiarę Mszy św.
* * *
Nowe przepisy, na których się opiera zyskiwanie odpustów,
zaczną obowiązywać po upływie trzech miesięcy od dnia, w którym
niniejsza Konstytucja zostanie ogłoszona w Aktach Stolicy Apostolskiej.
Odpusty przywiązane do używania pobożnych przedmiotów,
które wyżej nie zostały wymienione ustają po upływie trzech
miesięcy, od w którym ta Konstytucja ukaże się w Aktach Stolicy
Apostolskiej.
Wyniki rewizji, o których w N. 14 i N. 15 winny być przedłożone
Świętej Penitencjarii Apostolskiej w przeciągu roku. Po upływie zaś
dwóch lat od daty wyjścia tej Konstytucji odpusty, które
nie zostaną zatwierdzone, utracą wszelką moc.
Chcemy, ażeby niniejsze Nasze postanowienia i przepisy miały moc i
skuteczność teraz i na przyszłość bez względu - o ile w ogóle
trzeba to zaznaczyć - na Konstytucje i Zarządzenia Apostolskie wydane
przez Naszych Poprzedników, oraz na inne przepisy, osobnej nawet
wzmianki i odwołania godne.
Dan w Rzymie, u św. Piotra dnia 1 stycznia, w Oktawę Narodzenia Pana
Naszego Jezusa Chrystusa, 1967 roku, w czwartym Naszego Pontyfikatu.
PAULUS PP. VI
|