Spowiedź święta

Literatura - artykuły

Home | Z Katechizmu | Stałe Konfesjonały | Literatura | Porady | Inne

Czy to grzech? - cz. 4


031. Duzo postów - pytan czy cos jest grzechem czy nie. Ciekawi mnie dlaczego jest ich tyle? Czy to oznacza, ze my tylko boimy sie kary za grzechy?  Chyba tak, skoro w kazaniach nie mówi sie o pozytywach wiary tylko jak uniknac kary. Ciekawe nieprawdaz? Pozdrawiam Krzysztof 

Witam! No wlasnie, troszczymy sie tylko by formalnie przestrzegac przepisów i byc formalnie w porzadku. Pytania dotycza równiez tego, czy to grzech "ciezki" i jak "ciezki" i czy trzeba sie z niego spowiadac czy nie. Zapominamy o przykazaniu milosci - "kochaj i rób co chcesz"- powiedzial Sw. Augustyn - ale najpierw kochaj. Pozdrawiam Adam Pietrzak

*    *    *

032. Toczyłem ostatnio dyskusję z moim kolegą na temat, czy śmianie się z nieprzyzwoitych dowcipów jest grzechem. Ja twierdzę, że śmiech jest odruchem naturalnym, nieprzemyślanym i nie można go oceniać z moralnego punktu widzenia. Kolega natomiast uważa, że śmianie się z rzeczy nieprzyzwoitych oznacza ich akceptację, śmiech jest formą oswajania się z nimi i że to, co niemoralne nie może być śmieszne i powinno wywoływać potępienie. Proszę o rozstrzygnięcie tego problemu. 

To jasne, nieprzyzwoite kawały nie mogą być śmieszne, bo są żenujące. Warto więc się zastanowić i nad śmiechem. Przysłowie mówi: Poznasz mądrego po śmiechu jego. Pozdrawiam. Wacław Oszajca SJ 

*    *    *

033. Szczesc Boze! Chłopak, który wystapił z Seminarium Duchownego (po ukończneiu V roku) - nosił sutanne, udzielał Komunii świętej, mówili do niego: Prosze Księdza ... Czy wystepując z Seminarium popełnia GRZECH? Czy jest to objete jakąś karą kościoła? Tak po prostu mozna sobie pójść - "pobyć ksiedzem" i odejsc?

Szczesc Boze! Nie ma kar koscielnych za wystapienie z seminarium. Jesli juz idzie o wystapienie, to nawet lepiej, jesli taka osoba wystapi przed swieceniami, a nie po. Inna sprawa, to autentycznosc tego powolania oraz powazne potraktowanie seminarium, przygotowania do kaplanstwa, samego powolania do kaplanstwa itd. Ale nie mnie to oceniac. Ten czlowiek powinien to ocenic w swoim sumieniu, czy podjal dobra decyzje, czy dobrze postapil. Pozdrawiam, Norbert Frejek SJ 

*    *    *

034.
1. Czy wątpiać w trudnej dla mnie chwili (punkt 3) w Miłosierdzie Boże to grzech śmiertelny? Juz nie watpie. 
2. Czy gdy inni ludzie mnie zaczepiają i ubliżają mi to grzech śmiertelny żle im zyczyc braku łaski Bożej? Juz im nie zycze zle. 
3. Czy gdy nie umiem wzbudzic zalu za grzechy ale chce to zrobic i prosze o to i załuje ale nie tak uczuciowo tylko wiem ze zle zrobilem i wolałbym tego nie robic to znaczy ze mam zatwardziałe serce na zbawienne natchnienia? 
Bardzo prosze o odpowiedz. Bóg Zapłać. 

Szczesc Boze, warto na poczatku przypomniec sobie, ze wiara jest odpowiedzia na "cos" uprzedzajacego. Czlowiek sam z siebie nie jest w stanie powiedziec, ze "Jezus jest Panem". Wielu ludzi cierpi na swego rodzaju woluntaryzm. Wysilamy sie, by sie nawrocic itd. Owszem, nawrocenie jest takze wysilkiem czlowieka. Jednak u fundamentow nawrocenia i kazdej modlitwy stoi rzeczywistosc, ktora nazywamy laska Boza. Pan Bog udziela sie nam, daje potrzebne sily itd. Trzeba nam o tym pamietac, by nasze chrzescijanskie zycie nie przemienilo sie w rodzaj samodoskonalenia sie, bez udzialu Pana Boga. W tym kluczu proponowalbym zobaczyc Twoje pytania. Watpienie w milosierdzie Boze... a czy najpierw prosisz Pana Boga o to milosierdzie? Czy prosisz o laske zalowania za grzechy? W rachunku sumienia wedlug metody sw. Ignacego Loyoli, w punkcie drugim, czlowiek jest zaproszony do modlitwy, skierowania sie do Pana Boga, aby Ten udzielil laski poznania grzechow i odrzucenia ich precz. A wiec najpierw zwrocenie sie ku Bogu, prosba skierowana do Niego, oddanie sie Bogu. Bo owszem, mozna zalowac tak etycznie, egzystencjalnie, ale tu chodzi o krok dalej, o prosbe skierowna do Pana Boga, by mnie postawil w prawdzie. Tak wiec tak bym proponowal rozpoczac, zanim zaczniesz sie obwiniac o zatwardziale serce. A co do zlorzeczenia, to trzeba uwazac. Mozesz je popelniac pod wplywem emocji. Tak wiec trzeba lepiej siebie poznac, gdzie masz slabe punkty, ktore dotkniete moga wywolac burze i takie negatywne reakcje. Chodziloby wiec o zaradzanie przyczynom, a nie skutkom. Czy to jest grzech, takie zlorzeczenie? Obiektywnie tak. Natomiast, zobacz na ile swiadomie i dobrowolnie reagujesz w ten sposob. To jest wazne przy ocenie moralnej. Wiele tu zalezy od Twojego temperamentu. Natomiast, skoro tak reagujesz, to tym bardziej warto nad soba pracowac, ale zaczynac od powierzenia siebie i swoich slabosci Panu Jezusowi. Pozdrawiam serdecznie, Norbert Frejek SJ 

*    *    *

035. Spotkałem się z opinią, iż Kościół Katolicki jako grzech ciężki (śmiertelny) uznaje (cytuję) "czytanie niekatolickich Biblii lub książek o religii". Prosiłbym o wyjaśnienia w tej sprawie. Maciej 

Wydaje mi się, że chodzi Panu o tzw. Indeks Ksiąg Zakazanych. W tej sprawie Kościół wypowiedział się w sposób następujący: 

Po opublikowaniu 14 czerwca 1966 r. Informacji w sprawie Indeksu książek zakazanych, zwrócono się do Świętej Kongregacji Nauki Wiary z zapytaniem, czy pozostają w mocy: Kan. 1399, według którego niektóre książki są zakazane na mocy samego prawa, oraz Kan. 2318, nakładający kary na przekraczających prawo o cenzurze i o potępieniu książek. 
Po przedstawieniu wątpliwości na zebraniu plenarnym w środę, 12 października 1966 r., Czcigodni Ojcowie Świętej Kongregacji Nauki Wiary postanowili odpowiedzieć w następujący sposób: 
1) Negatywnie na obydwa pytania dotyczące prawa kościelnego; 
przypomnieli jednak stanowczo, że obowiązuje prawo moralne, które w ogóle zabrania narażać na niebezpieczeństwo wiarę i dobre obyczaje. 
2) Ci natomiast, którzy ewentualnie zaciągnęli cenzury z Kan. 2318 są zwolnieni z cenzury przez sam fakt zniesienia tego kanonu. 

Ojciec Święty Paweł VI, w czasie audiencji udzielonej niżej podpisanemu Kardynałowi Pro-Prefektowi Świętej Kongregacji Nauki Wiary, w dniu 14 listopada 1966 r., zatwierdził niniejszy Dekret i polecił go opublikować. 

Rzym, w siedzibie Świętej Kongregacji Nauki Wiary, 15 listopada 1966 r. 
A. Kard. OTTAVIANI 
Pro-Prefekt 
+ P. PARENTE 
Sekretarz 

Pozdrawiam Adam Pietrzak 

*    *    * 

036. Szczęść Boże! Czy brak porannej i wieczornej modlitwy jest grzechem? Modle sie w ciągu dnia kilkakrotnie, zwykle rano lub wieczorem jestem na Mszy, ale rzadko modlę się tuż po obudzeniu, czy przed snem. Czy mam się z tego spowiadać? Pozdrawiam, Laura

W tradycji modlitwy przyjęły się określone pory dnia, nie są one obwarowane sankcją przykazania. Jeśli sumienie wyrzuca brak modlitwy w tych momentach, to warto zapytać się dlaczego tak jest. Pan Jezus zachęca nas do nieustannej modlitwy. Wiesław Faron SI

*    *    *

037. Kiedy popełnia się nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu pod względem zjedzenia ilości pożywienia w przeciągu dnia i za jednym razem? Czy dla osoby ze zbyt niską wagą (wg norm lekarskich np. 184 cm - 50 kg) grzech nadużywania pokarmów jest taki jak dla innych? Dziękuję. Kuba

Witam! Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, ten grzech główny popełnia ten, kto nadużywa jedzenia i picia oraz ten dla kogo "brzuch staje się Bogiem" (Flp 3,18-19). Jest to krótko mówiąc grzech obżarstwa i pijaństwa. Pozdrawiam Adam Pietrzak

*    *    *

038. Czy przy rozproszeniu (dobrowolnym) na niedzielnej Mszy świętej należy jeszcze raz iść do kościoła, aby się postarać należycie skupić i ją przeżyć? Jeśli nie idzie się kolejny raz, to czy jest to jakiś grzech? Dziękuję. Kuba

Witam! Proszę Pana nasz udział w Eucharystii powinien być - świadomy, czynny i pobożny. Jeśli taki nie był i to z naszej wolnej woli, to proszę zapytać swego sumienia co godzi się zrobić? Czy można uznać wtedy, że uczestniczyliśmy we mszy świętej? Pozdrawiam Adam Pietrzak

*    *    *

039. Wczoraj zrobiłem zakupy w sklepie w którym pracuje moja koleżanka. Sklep ten ma zostać zlikwidowany w następnym miesiącu, więc aż roi się tam od rabatów. Rzecz w tym, że koleżanka naliczyła mi rabat za produkt, który nie został przeceniony (ale i tak zostanie przeceniony najprawdopodobniej za tydzień lub dwa, gdyż cały asortyment musi zostać sprzedany), a kilka innych produktów odłożyła mi na bok, by poczekały aż ich cena spadnie. Czy w tym wypadku można mówić o winie moralnej, grzechu (jeżeli tak, to jakim)? Mam bowiem wątpliwości... Z góry dziękuje za odpowiedź. Tomasz 

Witam, nie odpowiem wprost, ale proszę sobie zadać pytanie i uczciwie na nie odpowiedzieć: Jak oceniłby Pan to, gdyby Pan był właścicielem tego sklepu? 
Pozdrawiam serdecznie - Grzegorz Kramer SJ

*    *    *

040. Moi koledzy słuchają muzyki hip-hopowej, w której jest bardzo dużo przekleństw, poniżania kobiet oraz poruszania spraw intymnych w sposób bardo otwarty. Jeżeli moim kolegom nie przeszkadza styl tych utworów to czy popełniają oni grzech? W przypadku, gdy większość polskiej młodzieży śpiewała refren piosenki "Hej suczki ra ra ra ra raaa znamy wasze sztuczki" i gdy jest to propagowane przez radia i telewizje, to czy to również jest uznawane za grzech? Proszę o dokładną i sumienną odpowiedź bez poruszania kwestii mojego sumienia, bo gdybym znała na nie odpowiedź, to bym tu tego nigdy nie napisała. Bóg zapłać.

Witam! Proszę Pani domaga się Pani od nas rzeczy niemożliwych. Grzech można rozpatrywać tylko w kategoriach religijnych i w odniesieniu do sumienia. Czy koledzy ci, popełniają grzech, nie wiem, bowiem grzechem ich może być nie to, że śpiewają takie piosenki, lecz to, że odeszli od Boga. Pani sumienie jednak wysuwa wątpliwości, inaczej by Pani nie pytała, i ten głos sumienia "mówi" Pani, że coś jest nie w porządku, proszę więc słuchać tego głosu i być mu posłuszną.
Pozdrawiam Adam Pietrzak


Home | Z Katechizmu | Stałe Konfesjonały | Literatura | Porady | Inne