Spowiedź święta

Home | Z Katechizmu | Stałe Konfesjonały | Literatura | Porady | FAQ | Inne

ks. Pierre Descouvemont "Dlaczego mam się spowiadać?"
Wydawnictwo WAM, Kraków 1997

rozdz. IV

1.    Chrystus naprawdę powierzył swojemu Kościołowi władzę odpuszczania grzechów

O wiele wcześniej, jeszcze przed nawróceniem się na katolicyzm i przyjęciem w Rzymie święceń kapłańskich, Max Thurian, protestancki zakonnik z Taizé, uważał spowiedź za taki sam sakrament jak chrzest czy Eucharystia:
'Mogłoby się wydawać, że twierdzenie o transcendencji Boga wyklucza możliwość, aby Kościół mógł głosić, że odpuszcza grzechy i mógł rzeczywiście udzielać rozgrzeszenia. Tymczasem ta judaizująca koncepcja straciła rację bytu w momencie Wcielenia. Syn Człowieczy naprawdę miał na ziemi władzę odpuszczania grzechów. W swoim człowieczeństwie Chrystus mógł odpuszczać grzechy i dał tego dowód uzdrawiając paralityka. "A tłumy ogarnął lęk na ten widok, i wielbiły Boga, który takiej mocy udzielił ludziom" (Mt 9, 8). Władza odpuszczania grzechów, podobnie jak władza uzdrawiania, była przywilejem Syna Człowieczego, została jednak powierzona również ludziom złączonym z Jezusem Chrystusem w Kościele. Kościół jako Ciało Chrystusa, symbolizujący Jego człowieczeństwo, działające w świecie, zachowuje również i dziś tę władzę odpuszczania grzechów. Nie idzie więc jedynie o głoszenia przebaczenia grzechów, lecz naprawdę o jego udzielanie. Kościół ma nie tylko obowiązek głoszenia miłosierdzia Bożego, aby pobudzić wiarę i pewność odpuszczenia grzechów - ma także władzę rzeczywistego ich odpuszczania poprzez skuteczny znak rozgrzeszenia.

Posługa rozgrzeszania stanowi część misji apostołów Kościoła. Jezus ukazał i objawił moc przebaczenia grzechów uzdrawiając paralityka. Kościół, wypowiadając formułę odpuszczenia grzechów, cudownie podnosi na nogi człowieka sparaliżowanego przez własne grzechy. Dokonuje dzieła duchowego odrodzenia, a raczej przez Kościół sprawia to Zmartwychwstały Chrystus. To właśnie On, Zmartwychwstały, przekazał swoim Apostołom, a przez nich Kościołowi, władzę i polecenie odpuszczania grzechów. Jezus rzekł im: "Pokój wam! Jak ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam" (J 20, 21). Ojciec posłał Syna, który na ziemi ma moc odpuszczania grzechów; Syn podobnie - posyła Kościół, udzielając mu tej samej władzy. "Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: >Weźmijcie Ducha Świętego! Komu odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane< (J 20, 22-23)".'

Max Thurian, Spowiedź, Delachaut et Niesté, 1962, ss. 26-27

-----------------------------------------------------------

Mówi się, że wielu się spowiada, ale mało nawraca. Sądzę, że niewielu ludzi spowiada się, żałując naprawdę.

św. Jan Maria Vianney

-----------------------------------------------------------

Bóg wie wszystko. Wie od zawsze, że po spowiedzi zgrzeszycie znowu, a jednak wam przebacza. Miłość Boga posuwa się aż do świadomego zapominania przyszłości, byle nam wybaczyć.

św. Jan Maria Vianney

-----------------------------------------------------------

Unikajcie niepotrzebnego oskarżania się. Jest ono stratą czasu spowiednika, irytuje czekających i gasi pobożność.
Po nakrzyczeniu na męża i narobieniu piekielnego hałasu w domu, żona idzie się wyspowiadać, że zaniedbała odmówić psalm uwielbienia.

św. Jan Maria Vianney

-----------------------------------------------------------

Są tacy, którzy dziwią się, ze kapłani porzucają kapłaństwo. Są to niekiedy ci sami, którzy nigdy nie zapytali kapłanów, po co oni właściwie są. Zdumiewająca niekonsekwencja. Kapłanem posługujemy się dobrze wyłącznie wówczas, gdy się nim nie wysługujemy.

Stan Rouger

-----------------------------------------------------------

Nawrócenie jest aktem wewnętrznym o szczególnej głębi, w którym człowiek nie może być zastąpiony przez innych, nie może być 'wyręczony' przez wspólnotę. Chociaż więc braterska wspólnota wiernych, uczestniczących w nabożeństwie pokutnym, ogromnie dopomaga w akcie osobistego nawrócenia - to jednak w ostateczności trzeba, ażeby w tym akcie wypowiedział się człowiek sam, całą głębią swego sumienia, całym poczuciem swej grzeszności i swego zawierzenia bogu, stojąc tak jak Psalmista wobec Niego samego z wyznaniem: 'Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem'.
Kościół przeto, zachowując wiernie wielowiekową tradycję Sakramentu Pokuty, praktykę indywidualnej spowiedzi, związanej z osobistym żalem za grzechy i postanowieniem poprawy, strzeże szczególnego prawa ludzkiej duszy. Jest to prawo do najbardziej osobistego spotkania się człowieka z Chrystusem ukrzyżowanym i przebaczającym, z Chrystusem, który mówi - przez posługę szafarza Sakramentu Pokuty - 'odpuszczają ci się twoje grzechy; idź, a od tej chwili już nie grzesz'. Jest to, jak widać, równocześnie prawo samego Chrystusa do każdego z tych, których odkupił.

Jan Paweł II, Encyklika 'Redemptor honimis', n. 20

1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6

 

Home | Z Katechizmu | Stałe Konfesjonały | Literatura | Porady | FAQ | Inne

Copyright (C) Salwatorianie 2000